Życiowe tornado

  Od bardzo dawna tu nie zaglądałam. Po śmierci Lubego, który wspierał mnie w moich pasjach i blogach, wciąż nie mam do tego serca. 
  Bardzo dużo się zmieniło w moim życiu od czasu gdy opublikowałam ostatni post. Przede wszystkim zostałam mamą 😊. 10.12.2018 r. urodziłam cudownego synka Antosia. Poza tym mam za sobą bardzo kiepski związek zakończony nie tylko złamanym sercem ale także zniszczoną psychiką, likwidację firmy, w której pracowałam w chwili, gdy zaszłam w ciążę, i kilka innych niezbyt przyjemnych momentów. Nie jest łatwo być samotną matką, na szczęście wspiera mnie mama, bez niej byłoby naprawdę ciężko. Mimo tego wszystkiego, staram się nie poddawać, staję na nogi i choć bywa, że się potykam, idę do przodu. 

  Przez cały ten czas wzlotów i upadków niezmiennie towarzyszyły mi książki. Nie zrezygnowałam z czytania, wręcz przeciwnie, staram się codziennie znaleźć chociaż chwilę na to by przeczytać kilka stron. Często teraz wracam do tych książek, które w przeszłości zrobiły na mnie wrażenie, które lubię i cenię, które coś dla mnie znaczą. To takie moje chwile dla siebie. Mam nadzieję, że w przyszłości mój syn pokocha książki równie mocno jak ja ;).

  Nie wiem czy w przyszłości znów będę tu z Wami w blogowym świecie, czy będę miała czas i serce do tego, by znów pisać i publikować książkowe posty. Mam nadzieję, że tak, jednak jeśli ten post okaże się pożegnaniem, nie miejcie mi tego za złe. 




Dagmara

Czytaj dalej

...

  Nie sądziłam, że w tak krótkim czasie moje życie wywróci się do góry nogami. Na początku kwietnia zmarł ktoś bardzo dla mnie bliski. To, oraz kilka nieprzyjemnych rzeczy, które nastąpiły później sprawiły, że kompletnie się załamałam. 

  Niespodziewanie w moim życiu pojawił się ktoś nowy, kto nie tylko wyciągnął do mnie rękę, w tym trudnym dla mnie czasie, ale sprawił, że się ogarnęłam i stanęłam na nogi. Dzięki niemu znalazłam odwagę by przewartościować swoje życie oraz siłę by zacząć je zmieniać, za co ogromnie dziękuję z całego serca <3



  Jakby zmian było mało znalazłam nową pracę jako pomoc introligatora. Sklejam książki, robię okładki itp. Jak wiecie lubię prace manualne więc ta jest idealna dla mnie. Jedynym minusem jest poranne wstawanie, do którego nadal nie mogę się przyzwyczaić, przez co przez większość czasu chodzę jak zombie bo nie potrafię wcześniej położyć się spać. Ale mam nadzieję, że wkrótce jakoś się przestawię i będzie lepiej, a przynajmniej mniej zombiastycznie. 

  Jak widzicie niby to tylko dwa miesiące, a zmieniło się prawie wszystko i przewróciło mój świat o 180 stopni. I choć już jakoś sobie radzę, nie potrafię wrócić do czytania. Najpierw coś się zablokowało i nie byłam w stanie skupić się na czytaniu. Pokonanie strony było dla mnie męką. Do rękodzieła, które uwielbiałam prawie równie mocno jak książki, także straciłam serce. Teraz choć mam chwile, w których ciągnie mnie do czytania, przez pracę i obowiązki zwyczajnie nie mam na to czasu. A gdy owy się znajdzie, jestem zbyt zmęczona i zamykają mi się oczy, więc sięganie po książkę znów nie wchodzi w grę. Dręczy mnie to strasznie bo brakuje mi czytania.

  W związku z tym, jeśli chodzi o bloga, mam kilka zaległych recenzji, które co jakiś czas będę wrzucać, a później, zobaczymy... Mam nadzieję, że za jakiś czas uda mi się pokochać książki na nowo i sięgać po nie z równą pasją co kiedyś. Trzymajcie za to kciuki, bo jak wiecie, życie bez książek jest do kitu. 

Pozdrawiam, trzymajcie się
Dagmara

Czytaj dalej

Książkowe podsumowanie marca

  Kochani, witam w kwietniu! :D Nie wiem jak na Was, ale na mnie każdy kolejny cieplejszy dzień działa mega pozytywnie, dlatego ogromnie się cieszę z nadejścia kwietnia :).
  Marzec przyniósł nam piękną wiosnę, z czego tak się ucieszyłam, że zaowocowało to radośnie wiosennym wyglądem bloga, które mam nadzieję, przypadło Wam do gustu :). Wiosenne szaleństwo spowodowało, że totalnie zaszalałam z kupnem książek i dałam się skusić promocjom. Jeśli zaś chodzi o przeczytane książki, z tym było już ciut gorzej, bo średnio czytanie mi szło, jednak ostatecznie marzec skończyłam z wynikiem 7 przeczytanych książek, więc myślę, że całkiem nieźle :).

    Przeczytane książki prezentują się tak:


1. Jessica Khoury - "Geneza" 
2. K.L. Armstrong, M.A. Marr - "Kruki Odyna"
3. Patryk Vega - "Niebezpieczne kobiety"
4. Aneta Jadowska - "Złodziej dusz"
5. Erica Spindler - "Stan zagrożenia"
6. Kimberly Derting - "Przysięga"
7. Simon Becket - "Zapisane w kościach"

  Najlepszą książką okazała się "Przysięga" Kimberly Derting. Aż żałowałam, że książka jest tak krótka bo historia tak mnie wciągnęła, że było mi mało. 
  Najgorszymi książkami okazały się ex aequo dwie pozycje - "Jak cię zabić, kochanie" Aleka Rogozińskiego oraz "Lot sowy" M. Lackey i L. Dixon. Nie ma ich na zdjęciu z prostego powodu - nie byłam w stanie ich skończyć i darowałam sobie czytanie po kilkudziesięciu stronach. "Jak cię zabić, kochanie" okazała się zwyczajnie książką nie dla mnie. Choć jest to komedia kryminalna, mnie nie bawiła, wręcz przeciwnie. Irytowało mnie jej czytanie do tego stopnia, że po prostu dałam sobie spokój. Natomiast "Lot sowy" zainteresował mnie przepiękną okładką i ciekawym opisem. Niestety choć fabuła mogłaby być naprawdę ciekawa, czytanie tej książki było istną męką dla mnie. Nie wiem czy było to zamierzone działanie, czy głupota, jednak ilość błędów stylistycznych w tekście sprawiło, że zwyczajnie nie mogłam tego znieść. Być może gdy będę w bardziej tolerancyjnym nastoju bym mogła przymknąć na to oko, zrobię drugie podejście do tej książki, jednak póki co mam dużo lepszych pozycji czekających na przeczytanie.

  Jak już wspominałam wyżej, w marcu zaszalałam z kupnem książek. Przybyło mi aż 15 tytułów! A oto one:


    Stosik po lewej:
1. Cecelia Ahern - "Kiedy cię poznałam" - kupiona w promocji w Biedronce za 9,99 zł
2. Katarzyna Berenika Miszczuk - "Ja, diablica" - j.w.
3. A.J. Rich - "Tak dobrze mnie znasz" - książka kupiona jako dodatek do gazety. Na ten tytuł polowałam już od jakiegoś czasu, bo opis fabuły strasznie mnie zaintrygował.
4. K.L. Armstrong, M.A. Marr - "Kruki Odyna" - po przeczytaniu "Wilków Lokiego" po prostu musiałam przeczytać drugi tom. Książkę kupiłam na nieprzeczytane.pl
5. Neil Gaiman - "Mitologia Nordycka" - natknęłam się na nią przez przypadek i będąc na na fali fascynacji mitami nordyckimi postanowiłam się skusić. Zakup z nieprzeczytane.pl
6. Erica Spindler - "Pierwsza żona" - przeczytałam tę książkę już jakiś czas temu i strasznie mi się spodobała, wiec gdy zobaczyłam ją w promocji na znak.com.pl za 9,90 zł, zamówiłam ją bez chwili wahania.
7,8 Kolejne tomy serii Anatomia Zbrodni czyli książek Tess Gerritsen

    Stosik po prawej to książki, które kupiłam z ogłoszenia na olx. Wszystkie te tytuły trafiły do mnie za 50 zł.
9, 10, 11. Trzy tomy książek Maggie Stiefvater z serii "Wilkołaki z Mercy Falls"
12, 13, 14. Trzy tomy cyklu "Nocna łowczyni" pióra Jeaniene Frost
15. Tricia Rayburn - "Syrena"

  Jak widzicie, w marcu naprawdę zaszalałam ;). Teraz w kwietniu nie pozostaje mi nic innego jak tylko cieszyć się z czytania tych cudeniek ;).
  A jak Wam minął marzec? Mam nadzieję, że dla Was był równie udany. 

Pozdrawiam serdecznie i życzę jeszcze przyjemniejszego kwietnia ;) 
Dagmara

Czytaj dalej

Książka na podstawie serialu, czyli "Zabójcze umysły. Ostre cięcie"


Tytuł: Ostre cięcie
Autor: Max Allan Collins
Cykl: Criminal Minds. Zabójcze umysły, tom 1.
Tłumaczenie: Olga i Wojciech Kubińscy
Liczba stron: 296
Wydawnictwo: Oficynka
Rok wydania:2012

Czytaj dalej

O pewnym niezwykłym portrecie, czyli książka Jojo Moyes - "Dziewczyna, którą kochałeś"


Tytuł: Dziewczyna, którą kochałeś
Autor: Jojo Moyes
Przekład: Nina Dzierżawska
Liczba stron:
Wydawnictwo: Między Słowami
Rok wydania: 2017

Czytaj dalej

Colleen Hoover - "November 9"


Tytuł: November 9
Autor: Colleen Hoover 
Tłumaczenie: Piotr Grzegorzewski
Liczba stron: 334
Wydawnictwo: Otwarte
Rok wydania: 2016

Czytaj dalej