Nieco spóźnione podsumowanie września

  Witam Was serdecznie :). Pora na kolejne podsumowanie miesiąca. Po bardzo kiepskim sierpniu wrzesień okazał się całkiem przyjemny czytelniczo. Udało mi się przeczytać 5 książek, z czego 4 naprawdę świetne :). 

  Stosik przeczytanych książek prezentuje się tak:

  Od góry:

1. Chris Carter - "Krucyfiks" - rewelacyjny thriller, którego recenzja niedługo pojawi się na blogu :)

2. Veronica Roth - "Niezgodna" - tak lekko i przyjemnie mi się czytało, że podczas wczorajszej wizyty w bibliotece bez wahania chwyciłam po kolejne tomy.

3. Mats Strandberg, Sara B. Elsgren - "Klucz" - czyli ostatni tom opasłej trylogii o Wybrańcach ;P

4. James Patterson, Marshall Karp - "Scenariusz mordercy" - jedyna książka z tego stosu, na której się zawiodłam.

5. Marc Elsberg - "Zero" - czyli urodzinowy prezent od mojego Lubego ;*

  Jak widzicie, czyletniczo mogę uznać wrzesień za całkiem udany :). Niestety życiowo już trochę mniej. W sierpniu wspominałam Wam o znalezieniu pewnej dorywczej pracy, bardzo się z niej cieszyłam, niestety pochwaliłam się za wcześnie :(. Po zmianie przepisów o stawce godzinowej szefostwo stwierdziło, że już teraz trzeba zmniejszyć liczbę personelu i niestety jako nowy nabytek pierwsza poszłam pod nóż i po minięciu umowy próbnej znów zostałam na zielonej trawce. Ale nie narzekam, przynajmniej nie muszę już wstawać o 3! i mam czas na czytanie ;).

  Z przyjemniejszych rzeczy moja biblioteczka wzbogaciła się o 3 nowe książki:

  Za "Noc śmierci" już się zabrałam i póki co, bardzo przyjemnie się czyta :). Obie książki Heather Graham upolowałam jako dodatki do gazet, z czego bardzo się cieszę bo lubię jej książki. 

  Z kolejnych przyjemności pochwalę się, że licznik odwiedzin na blogu przekroczył już 19 000 :D. Ogromnie Wam za to dziękuję :). I już zdradzę, że gdy dobije do 20 000 ogłoszę konkurs :). Zainteresowani? Mam nadzieję, że tak :D.

  Na koniec aby trochę odgonić te chmury za oknem, pokażę Wam co "upolowałam" kilka dni temu na działce:

   Bardzo Wam dziękuję, że mimo iż ostatnio mniej mnie było na blogu, nadal tu zaglądacie <3. 

 Na szczęście nadgoniłam trochę recenzji, więc teraz mam nadzieję, że posty będą pojawiać się w miarę regularnie :)

Pozdrawiam serdecznie,

Dagmara

Udostępnij ten post