Pierwszy stosik + Claudia z książką

     Witam serdecznie :)

  Dziś przedstawiam pierwszy "stosik" czyli książki, które wypożyczyłam z biblioteki lub kupiłam, i będę aktualnie czytać. Pomysł na takie posty znalazłam na kilku książkowych blogach podczas buszowania w przepastnym internecie i tak mi się ten pomysł spodobał, że zagości i u mnie :). Myślę, że to dobry sposób by dać Wam odpocząć od recenzji. 

      Dzisiejszy stosik to książki wypożyczone z biblioteki; patrząc od góry:

•  Alex Kava - "Łowca dusz", czyli trzeci tom książek o agentce FBI Meggie O'Dell. Recenzje pierwszego i drugiego tomu znajdziecie tu: tom 1, tom 2.
• Jeffery Deaver -"Październikowa lista" to kolejny kryminał. Czytałam już dwie książki tego autora i bardzo podobała mi się jedna z nich pt "Kamienna małpa", zobaczymy jak będzie z tą książką.
• Stephen King - "Znalezione nie kradzione" - nowość w bibliotece, nówka sztuka, jeszcze nikomu nie wypożyczona, jestem pierwsza :D. Za Kingiem szczególnie nie przepadam gdyż wiele jego książek ma okropnie nudne przekłady, jednak dwie jego książki kiedyś zrobiły na mnie wrażenie. Ciekawe czy ta pozycja przypadnie mi do gustu.
• Agnieszka Lingas-Łoniewska - "Brudny świat" - tą pozycję poleciła mi znajoma pani bibliotekarka, więc się skusiłam ;)
• Jane Ann Krentz - "Mgły tajemnic" - tym razem coś z serii "lekkie i przyjemne". Kiedyś lubiłam tą autorkę głównie za romanse z wątkami paranormalnymi i nutką kryminału w jednym ;)
• i na końcu Sherryl Woods - "Emily wraca do domu" - także lekka książka, którą szybko się czyta. 

  Która z tych książek wydaje się Wam najbardziej interesująca? Której recenzje chcielibyście przeczytać?

     A teraz trochę kuszenia ;-P.

   W kioskach pojawił się lipcowy numer gazety "Claudia" z książką za 9,99 zł.

  W pobliskim kiosku, w którym kupuję gazety, to był ostatni egzemplarz, więc nie wiem czy jest tylko ta jedna książka, czy kilka różnych do wyboru. Jednak mimo to, polecam. Często poluję na takie właśnie książkowe dodatki do gazet gdyż często są to świetne pozycje, które w księgarni kosztowałyby nas ok 30 zł a z gazetą zapłacimy 10-15 zł. Nawet jeśli książka nie przypadnie nam do gustu na tyle by ją zatrzymać, nie szkoda będzie oddać ją komuś innemu do przeczytania lub po prostu przekazać do biblioteki. A często zdarzają się naprawdę świetne pozycje, jedną z nich "Dość już łez" zachwalałam na blogu a kupiłam ją właśnie z jakąś prasą.

  Tak więc polecam zaglądanie do kiosków i pytanie o gazety z dodatkiem w postaci ciekawej książki :)

Pozdrawiam serdecznie i zabieram się za czytanie ;)

Dagmara

Udostępnij ten post