Tytuł: Chirurg
Autor: Tess Gerritsen
Cykl: Rizzoli & Isles, tom 1.
Seria wydawnicza: Anatomia zbrodni
Tłumaczenie: Jerzy Żebrowski
Liczba stron: 384
Wydawnictwo: Albatros
Rok wydania: 2016
W Bostonie grasuje morderca biorący na cel samotne kobiety. Prasa nazywa go Chirurgiem, ponieważ zanim odbierze życie swoim ofiarom, z przerażającą precyzją usuwa im macice. Bez znieczulenia.
Podobna seria morderstw miała miejsce dwa lata wcześniej. Problem w tym, że sprawca został wtedy zastrzelony przez doktor Catherine Cordell, której jako jedynej udało się ujść z życiem. Teraz znów jest na celowniku mordercy... Jej sprzymierzeńcami są detektywi Thomas Moore i Jane Rizzoli. Ale nawet oni mogą nie ochronić doktor Cordell przed genialnym myśliwym ze skalpelem...
Opis z okładki
Lubię książki z serii Rizzoli i Isles, przeczytałam ich już kilka, choć niestety ze środka cyklu. Ucieszyłam się że teraz będę miała możliwość odrobić zaległości i zacząć od początku dzięki serii Anatomia Zbrodni. Jeśli ktoś nie wie o co chodzi, od razu tłumaczę. Od listopada w kioskach pojawiła się ta właśnie seria, w której znajdować się ma 18 książek Tess Gerritsen, z czego aż 11 z cyklu Rizzoli i Isles, które najbardziej mnie interesują ;). Dodatkowym plusem jest cena - 15,99 zł za książkę, oraz naprawdę genialne okładki, które choć minimalistyczne, idealnie działają na wyobraźnię i strasznie mi się podobają ;).
No, ale wrócę do najważniejszego, czyli do samej książki ;P. Zaczęłam czytać "Chirurga" i wsiąkłam już od pierwszej strony. Fabuła wciąga od samego początku dzięki intrygującemu wstępowi od mordercy. To nadaje ciekawego smaczku już od rozpoczęcia. Później, bywały chwile, gdy bezradność i bieganie w piętkę policji trochę mnie irytowały, jednak ta irytacja także sprawiała, że nie mogłam przestać czytać, napędzana ciekawością, czy w końcu wezmą się w garść i znajdą winnego, zanim zabije kolejną kobietę. A jak już jestem przy temacie zabijania to nie mogę nie wspomnieć o samym pomyśle na zabójstwa. Brutalne i niezwykle sugestywne, budzące przerażenie przede wszystkim wśród czytelniczek, są jednocześnie gratką dla miłośników nieco bardziej mocniejszych thrillerów.
Nie wszystko w tej książce jest idealne. Było kilka wątków, które mnie denerwowały, lub które można było napisać lepiej. Jednak to co najważniejsze, czyli zbrodnia, pogoń za mordercą i wartka akcja, jest bez zarzutu. Dodatkowo, zakończenie obfituje w tyle emocji, że bez znaczenia zdają się wcześniejsze niedociągnięcia w książce. Dzięki temu wszystkiemu "Chirurg" okazał się naprawdę niezłym początkiem dobrze zapowiadającej się serii.
Na koniec taka ciekawostka. Choć to pierwszy tom z cyklu Rizzoli i Isles, ku mojemu wielkiemu zdziwieniu, występuje tu tylko Rizzoli. Isles jeszcze się nie pojawia :P.
A Wy czytaliście już "Chirurga"? A może jakieś inne książki Tess Gerritsen? Jak wrażenia? Piszcie :)
No, ale wrócę do najważniejszego, czyli do samej książki ;P. Zaczęłam czytać "Chirurga" i wsiąkłam już od pierwszej strony. Fabuła wciąga od samego początku dzięki intrygującemu wstępowi od mordercy. To nadaje ciekawego smaczku już od rozpoczęcia. Później, bywały chwile, gdy bezradność i bieganie w piętkę policji trochę mnie irytowały, jednak ta irytacja także sprawiała, że nie mogłam przestać czytać, napędzana ciekawością, czy w końcu wezmą się w garść i znajdą winnego, zanim zabije kolejną kobietę. A jak już jestem przy temacie zabijania to nie mogę nie wspomnieć o samym pomyśle na zabójstwa. Brutalne i niezwykle sugestywne, budzące przerażenie przede wszystkim wśród czytelniczek, są jednocześnie gratką dla miłośników nieco bardziej mocniejszych thrillerów.
Nie wszystko w tej książce jest idealne. Było kilka wątków, które mnie denerwowały, lub które można było napisać lepiej. Jednak to co najważniejsze, czyli zbrodnia, pogoń za mordercą i wartka akcja, jest bez zarzutu. Dodatkowo, zakończenie obfituje w tyle emocji, że bez znaczenia zdają się wcześniejsze niedociągnięcia w książce. Dzięki temu wszystkiemu "Chirurg" okazał się naprawdę niezłym początkiem dobrze zapowiadającej się serii.
Na koniec taka ciekawostka. Choć to pierwszy tom z cyklu Rizzoli i Isles, ku mojemu wielkiemu zdziwieniu, występuje tu tylko Rizzoli. Isles jeszcze się nie pojawia :P.
Ocena: 6/10
A Wy czytaliście już "Chirurga"? A może jakieś inne książki Tess Gerritsen? Jak wrażenia? Piszcie :)
Pozdrawiam serdecznie,
Dagmara
Jedna z moich ulubionych autorek ale tej powieści jeszcze nie czytałam. Do nadrobienia :)
OdpowiedzUsuńNapisałaś, że "Chirurg" okazał się niezłym początkiem cyklu, moim zdaniem "Chirurg" jest jego najlepszą częścią. Tess Gerritsen to moja ulubiona autorka, czekam na 12. tom! A kolekcja super!
OdpowiedzUsuń