Witam serdecznie :). Ostatnio zaniedbuję trochę blogi bo nie mam czasu na pisanie. Za to czytanie idzie nadal pełną parą i uzbierało się już sporo książek do recenzji.
Dziś zapraszam na opis kolejnego tomu o agentce Maggie O'Dell czyli Alex Kava - "Łowca dusz". Jest to trzecia część, wcześniejsze tomy to "Dotyk zła" (tom 1.) oraz "W ułamku sekundy" (tom 2.).
Opis książki:
W małym domku w Massachusetts kilku chłopców ostrzeliwuje agentów FBI a później popełniają samobójstwo połykając tabletki z trucizną, poza jednym z nich. Jednak nie chce zdradzić ani kim jest, ani skąd w domku na odludzi wzięli się chłopcy uzbrojeniu po zęby.
Jednocześnie w Waszyngtonie znalezione zostaje ciało córki senatora. Z niewiadomych przyczyn zastępca dyrektora Cunningham na miejsce zbrodni wysyła agentkę specjalną FBI Maggie O'Dell - specjalistkę od portretów psychologicznych seryjnych morderców. Maggie i jej partner R.J. Tully, który był na miejscu zbrodni w Massachusetts odkrywają, że obie te sprawy łączy ze sobą charyzmatyczny przywódca sekty Joseph Everett. Jednak od poszlak do udowodnienia zbrodni daleka droga. Czy Maggie będzie w stanie poskładać wszystkie elementy układanki na czas i rozwiąże sprawę?
Moje wrażenia:
"Łowca dusz" to zdecydowanie najsłabsza i najgorsza z części o Maggie O'Dell. Nudna i przewidywalna sprawiła, że czytanie jej wlokło się niemiłosiernie. Bardzo szybko domyśliłam się co kryją "tajemnicze ślady" na miejscu zbrodni i tym samym kto jest zabójcą, dlatego przez resztę książki nie mogłam dociec czemu nikt z bohaterów nie wpadł na coś tak oczywistego. W dodatku temat sekt zawsze potwornie działa mi na nerwy, więc czytało mi się naprawdę kiepsko.
Jednak jeśli z poprzednich dwóch tomów polubiliście agentkę O'Dell to postarajcie się przebrnąć przez ten tom (a przynajmniej przeczytać kilka ostatnich rozdziałów) i nie spisywać jej na straty bo kolejne tomy są dużo lepsze (zdążyłam już pochłonąć kolejne tomy :P).
Ocena: 3/10
Wiem, że zebrało mi się dużo zaległości nie tylko w recenzjach i postach, ale także w odwiedzaniu Was, jednak postaram się nadrobić.
Dziękuję za wszystkie komentarze :)
Pozdrawiam serdecznie,
Dagmara
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz jakiś komentarz :)
Dziękuję za odwiedziny. Mam nadzieję, że zawitasz tu ponownie :)