Erica Spindler - "Naśladowca"

erica spindler - naśladowca

Tytuł: Naśladowca
Autor: Erica Spindler
Cykl: Kit Lundgren, tom 1.
Tłumaczenie: Krzysztof Puławski
Liczba stron: 480
Wydawnictwo: Harlequin
Rok wydania: 2013



  Pięć lat temu w małym miasteczku w Illinois zostały zamordowane trzy dziewczynki - wszystkie we własnych sypialniach, wszystkie w tym samym wieku.
  Na miejscu zbrodni nie znaleziono żadnych śladów. Sprawa Mordercy Śpiących Aniołków, jak nazwała go prasa, stała się obsesją detektyw Kitt Lundgren. Dochodzenie zakończyło się klęską, co Kitt przypłaciła zdrowiem i załamaniem kariery zawodowej.
  Teraz morderca wraca, by kontynuować makabryczne dzieło. Śledztwo prowadzi ambitna detektyw Riggio, która niechętnie przystaje na pomoc Kitt. Jednak to właśnie Kitt jako pierwsza dostrzega niuanse różniące dzisiejszą zbrodnię od morderstw sprzed lat.
Opis z okładki


  Uwielbiam książki Eriki Spindler. Większość jej twórczości to naprawdę świetne kryminały godne polecenia. Tym razem autorka także nie zawiodła. "Naśladowca" to kolejny dowód na to, że pisarka ma nie tylko lekkie pióro, ale także rewelacyjny talent do pisania kryminałów. Każdy kto choć trochę lubi ten gatunek wie, że nie ma nic gorszego niż zagadka, której rozwiązanie jest przewidywalne. To zabija chęć czytania i zostawia niedosyt po skończeniu książki. W "Naśladowcy" mniej więcej w połowie fabuły, wydaje się, że będzie podobnie, że już wiadomo kim jest morderca. I po części tak jest. Jednak zagadka jest ciekawsza niż się zdaje i zakończenie zaskakuje.
  Postacie także są plusem tej książki. Kitt Lundgren z początku strasznie mnie irytowała, jednak z czasem, w miarę poznawania jej losów, zaczęłam ją lubić. Mimo ogromnej życiowej tragedii, załamania i zniszczenia kariery, nie poddała się, za wszelką cenę starała się stanąć na nogi i schwytać mordercę. Detektyw M.C. Riggio jest młoda, ambitna i robi wszystko by wybić się w męskim hermetycznym świecie. Wie, że morderstwo dziewczynki jest jej szansą by pokazać ile jest warta, wystarczy tylko, że znajdzie zabójcę. Kiedy okazuje się, że te dwie kobiety muszą połączyć siły, wiadomo, że będzie ostro. Jednak mimo wszystkich przeciwności i tarć przyświeca im jeden wspólny cel - złapać Mordercę Śpiących Aniołków.
  Chwilami całkiem zabawne były momenty gdy charaktery tych dwóch upartych kobiet zderzały się ze sobą. Do tego autorka serwuje emocjonujące śledztwo, pełne mylnych tropów i ślepych zaułków, a także szalenie zaskakujące zakończenie. To wszystko sprawia, że czytając "Naśladowcę" nie da się nudzić, i że tą książką nie pogardzi żaden fan gatunku.


Ocena: 7/10
  

Pozdrawiam serdecznie,
Dagmara

Udostępnij ten post

1 komentarz :

  1. Bardzo wysoko oceniłaś tę lekturę aczkolwiek mimo wszystko mam wątpliwości ;) Zastanowię się nad nią. Kiedy będę mogła i miała po prostu czas na nią, to wtedy chętnie ją poznam :)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz jakiś komentarz :)
Dziękuję za odwiedziny. Mam nadzieję, że zawitasz tu ponownie :)