Podsumowanie grudnia

   Witam serdecznie. Dziś moje ostatnie podsumowanie miesiąca... w tym roku ;). Grudzień był dla mnie ogromnie szczęśliwym miesiącem pod względem książkowym o czym za chwilkę się przekonacie ;)


  W grudniu przeczytałam aż 12 książek! :D Głównie dzięki dwóm wyzwaniom, w których wzięłam udział. Po raz pierwszy brałam udział w takich książkowych wyzwaniach i na pewno nie ostatni :). Udało mi się także przełamać i sięgnęłam po książki polskich autorów, których do tej pory zdecydowanie unikałam, przeczytałam także dwa klasyki książkowe - "Małego Księcia" oraz "Opowieść wigilijną", do których wcześniej też mi jakoś było nie po drodze ;).




  W sumie przeczytałam ponad 4 000 stron! Aż jestem w szoku, bo jeszcze chyba w żadnym miesiącu nie przeczytałam aż tyle!



   Najlepszą książką "połkniętą" w tym miesiącu były "Niespodzianki" Debbie Macomber. Urocza i prześmieszna komedia pomyłek, dziejącymi się w czasie Gwiazdki :). Polecam!
  Najgorszą książką okazała się Katarzyna Bonda i jej "Pochłaniacz". Mnie zdecydowanie nie pochłonął i ledwo skończyłam lekturę. 



  Do pełni grudniowej radości dołożyły się także nowe książki, które zasiliły w tym miesiącu moją biblioteczkę :). A są to:



   Nicholas Sparks - "Ostatnia piosenka" oraz Alex Kava - "Ściśle tajne" to prezenty od mojego Lubego ;-*
  "Niespodzianki" Debbie Macomber to świąteczny prezent od Mamci :)
  "Ogar Boga" Anny Grędy to książka, którą wygrałam w rozdawajce na blogu Natalii :)
   Nora Roberts - "Poszukiwania" to także wygrana w konkursie na blogu Okiem MK. :)

  Jeszcze nigdy wcześniej nie wygrałam żadnej książki a tu grudzień przyniósł mi aż dwie! :D Jestem przeszczęśliwa :).


   Jak widzicie, ostatni miesiąc roku dał mi wiele powodów do radości :). A jak Wy oceniacie swój grudzień? 


  Życzę wszystkim udanego Sylwestra i wszystkiego najlepszego w Nowym Roku! ;)


Pozdrawiam,
Dagmara

Udostępnij ten post

5 komentarzy :

  1. Gdzie dorwałaś "Kształt demona"? Szukam książek tej autorki od lat. :o

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na "Kształt demona" trafiłam kiedyś przez przypadek w antykwariacie sprzedając podręczniki. Też szukam innych książek tej autorki, niestety bezskutecznie :(. Jednak mam nadzieję, że kiedyś i Tobie i mnie poszukiwania zakończą się sukcesem ;)
      Pozdrawiam

      Usuń
    2. Przekopałam chyba każdy antykwariat w pobliżu i każdą księgarnię. Chciałabym tych książek z czystego sentymentu. ;)Też mam taką nadzieje! :)Również pozdrawiam.

      Usuń
  2. Wow - niesamowity wynik! Gratuluję :D
    Muszę w końcu sięgnąć po trylogię pani Miszczuk ;)
    Życzę Ci wszystkiego najlepszego w nadchodzącym roku, sukcesów w prowadzeniu bloga i życiu osobistym oraz ogromnych stosów książek do przeczytania!
    Pozdrawiam.
    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Grudzień był... całkiem niezły :) Właśnie jestem w trakcie Pochłaniacza i wgryzam się w historię :)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz jakiś komentarz :)
Dziękuję za odwiedziny. Mam nadzieję, że zawitasz tu ponownie :)