... czyli Erica Spindler - "Krwawe wino" ;).
Fabuła:
Mieszkająca w San Francisco Alexandra Clarkson poza chorą psychicznie matką i byłym mężem nie posiada żadnej rodziny. Gdy matka popełnia samobójstwo okazuje się, że tuż przed swoją śmiercią kontaktowała się z detektywem Danielem Reedem z Sonoma Valley, kalifornijskiej stolicy win, gdzie prowadzi on sprawę odnalezienia zmumifikowanych szczątków dziecka. Rozmowa Alex z detektywem Reedem wywraca jej świat do góry nogami. Okazuje się, że matka skrywała przed nią mroczne tajemnice i aby je odkryć będzie musiała przyjechać do Sonomy. Jednak są ludzie, którzy nie chcą by stare tajemnice ujrzały światło dzienne...
Powiem tylko jedno - zdecydowanie polecam! :)
"Znakomita lektura na jedną bezsenną noc"
Całkowicie zgadzam się z opinią Alex Kavy, którą widać na okładce, choć w moim przypadku to był akurat jeden dzień ;). Już od dawna brakowało mi tak dobrego thrillera. Książka jest fenomenalna, chyba najlepsza spośród wszystkich napisanych przez autorkę. Świetna fabuła, dużo się dzieje, akcja wciąga tak, że ciężko się oderwać. Wiele mylnych tropów i tajemnic w świecie wina dodaje całej historii ogromnego smaczku.Powiem tylko jedno - zdecydowanie polecam! :)
Ocena: 9/10
Pozdrawiam serdecznie i zachęcam do czytania ;)
Dagmara
Bardzo chętnie przeczytam :) Chciałam ją dorwać ostatnio w jakiejś gazecie, ale już nie zdążyłam...
OdpowiedzUsuńInsane z http://przy-goracej-herbacie.blogspot.com/
No ja właśnie kupiłam ją z gazetą ale po przeczytaniu stwierdziłam, że spokojnie kupiłabym ją po normalnej cenie bo to naprawdę świetna książka :)
UsuńPozdrawiam
Czytałam ją jakiś czas temu i bardzo mi się spodobała. Szczególnie winiarnia i ta cała groza z nią związana... mega fajny pomysł
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ;))
Latające książki
Tak, pomysł autorki był naprawdę genialny :)
UsuńPozdrawiam