Tytuł: Droga do piekła
Autor: Przemysław Piotrowski
Liczba stron: 344
Wydawnictwo: Videograf
Rok wydania: 2016
John Pilar, były amerykański żołnierz, wraca spóźniony do domu i odkrywa, że jego żona i trójka ukochanych dzieci została zamordowana w bestialski sposób. Jednak to John zostaje obwiniony za tę zbrodnię i skazany na śmierć. Po tym gdy kat wstrzykuje mu zabójczą mieszankę John umiera. Niespodziewanie budzi go odrażająca woń siarki...
Lukas od początku nie wierzył w winę brata. Kiedyś policjant, dziś zapijaczony detektyw, Lukas Pilar obiecał, że nie spocznie, póki nie znajdzie prawdziwego zabójcy rodziny brata. Po śmierci Johna, odkrywa, że naczelnik więzienia, w którym odbyła się egzekucja, ma coś na sumieniu. Wie jednak, że nie wszystko może odkryć sam, dlatego prosi o pomoc młodą dziennikarkę Rose Parker. Razem rozpoczynają prywatne śledztwo, wpadając na trop mrocznego spisku i szybko stają się celem do wyeliminowania dla kogoś, kto każe zabijać bez mrugnięcia okiem. Teraz muszą zrobić wszystko by nie dać się zabić...
Przemysław Piotrowski zrobił na mnie ogromne wrażenie. Jego "Droga do piekła" to mieszanka mrocznego thrillera i horroru, które pod koniec łączą się zgrabnie w jedną przerażającą całość. Fabuła książki poprowadzona jest dwutorowo - część rozdziałów opisuje Johna Pilara w piekle, tworząc niezwykle sugestywny i działający na wyobraźnię horror, natomiast reszta jest mocnym thrillerem z Lukasem Pilarem w roli głównej. To dość ciekawe połączenie, które wraz z lekkim piórem autora, sprawdziło się idealnie, wciągając mnie już od pierwszych stron książki.
Na okładce tuż pod opisem można przeczytać "Chcesz spać? Nie czytaj! W nocy koszmary przyjdą na pewno!". Co prawda mnie koszmary nie nawiedziły, jednak zarwana noc z powodu tej książki owszem, gdyż tak się zaczytałam, że nagle okazało się, że dochodzi 4 rano! Jakby tego było mało, kolejnej nocy gdy byłam już blisko skończenia "Drogi do piekła" i dotarłam do połączenia obu wątków - horroru i thrillera, tak mi to zadziałało na wyobraźnię, że zwyczajnie musiałam odłożyć czytanie do rana, bo inaczej wiedziałam, że nie zasnę. Aż byłam w szoku, bo przeczytałam i obejrzałam w życiu już wiele horrorów i thrillerów, i mało co, jest w stanie zrobić na mnie wrażenie. Tu autorowi się to udało.
Jednak aby nie było tak różowo, nie wszystko w książce było tak idealne. Niestety dość szybko zorientowałam się kto stoi za tym uciszyć Lukasa Pilara i pomagającą mu Rose Parker, bo autor sam podsunął odpowiedzi czytelnikowi. Choć książka pod koniec i tak dostarcza czytelnikowi sporo zaskoczenia i emocji, to jednak zabrakło mi domyślania się tego kto jest winny. Gdyby nie to, "Droga do piekła" mogłaby być istnym majstersztykiem. Jednak mimo tego mankamentu, uważam iż jest to rewelacyjna książka, wciągająca, emocjonująca i przerażająca. Już w trakcie czytania nasuwa pytanie do jakich okrucieństw zdolny jest człowiek? To sprawia, że czytanie przeraża jeszcze bardziej :).
Jeśli tylko masz chęć na niezwykle mocny thriller okraszony nutą horroru, mogę z czystym sumieniem polecić "Drogę do piekła" Przemysława Piotrowskiego. Na pewno się nie zawiedziesz :)
Na okładce tuż pod opisem można przeczytać "Chcesz spać? Nie czytaj! W nocy koszmary przyjdą na pewno!". Co prawda mnie koszmary nie nawiedziły, jednak zarwana noc z powodu tej książki owszem, gdyż tak się zaczytałam, że nagle okazało się, że dochodzi 4 rano! Jakby tego było mało, kolejnej nocy gdy byłam już blisko skończenia "Drogi do piekła" i dotarłam do połączenia obu wątków - horroru i thrillera, tak mi to zadziałało na wyobraźnię, że zwyczajnie musiałam odłożyć czytanie do rana, bo inaczej wiedziałam, że nie zasnę. Aż byłam w szoku, bo przeczytałam i obejrzałam w życiu już wiele horrorów i thrillerów, i mało co, jest w stanie zrobić na mnie wrażenie. Tu autorowi się to udało.
Jednak aby nie było tak różowo, nie wszystko w książce było tak idealne. Niestety dość szybko zorientowałam się kto stoi za tym uciszyć Lukasa Pilara i pomagającą mu Rose Parker, bo autor sam podsunął odpowiedzi czytelnikowi. Choć książka pod koniec i tak dostarcza czytelnikowi sporo zaskoczenia i emocji, to jednak zabrakło mi domyślania się tego kto jest winny. Gdyby nie to, "Droga do piekła" mogłaby być istnym majstersztykiem. Jednak mimo tego mankamentu, uważam iż jest to rewelacyjna książka, wciągająca, emocjonująca i przerażająca. Już w trakcie czytania nasuwa pytanie do jakich okrucieństw zdolny jest człowiek? To sprawia, że czytanie przeraża jeszcze bardziej :).
Jeśli tylko masz chęć na niezwykle mocny thriller okraszony nutą horroru, mogę z czystym sumieniem polecić "Drogę do piekła" Przemysława Piotrowskiego. Na pewno się nie zawiedziesz :)
Ocena: 8+/10
Za możliwość przeczytania książki ogromnie dziękuję wydawnictwom Videograf.
Pozdrawiam serdecznie,
Dagmara
Czytałam, to jest naprawdę dobre:)
OdpowiedzUsuńZgadzam się :)
UsuńWłaśnie czekam na swój egzemplarz, już nie mogę się doczekać :)
OdpowiedzUsuńHeh, to miłego czytania Ci życzę :)
Usuń