"Ogar Boga. Popiół i Piach" - Anna Gręda


Tytuł: Ogar Boga. Popiół i Piach
Autor: Anna Gręda
Cykl: Ogar Boga
Liczba stron: 428
Wydawnictwo: Novae Res
Rok wydania: 2015






  Uwielbiam opowieści o Wampirach, Wilkołakach i innych magicznych istotach, dlatego gdy na blogu Natalii udało mi się wygrać książkę Anny Grędy - "Ogar Boga", byłam zachwycona :). Przy okazji jeszcze raz dziękuję Natalii za książkę :) 



  Główną bohaterką książki jest Kira Santiago - tajemnicza hybryda i łowczyni, siejąca postrach wśród istot nadnaturalnych, silna, niezależna i zabójcza. Gdy w mieście pojawiają się kłopoty z nowonarodzonymi wampirami, jawnie zabijającymi niewinnych ludzi, Kira przeczuwa, że za tym kryje się coś więcej. Zwołuje dawnych towarzyszy broni, by wspólnie odszukać stwórcę nowych wampirów i go powstrzymać. Niespodziewanie ktoś jeszcze oferuje swoją pomoc...


   Choć wstęp książki nie przypadł mi do gustu z racji dziwnego stylu wprowadzenia, który i tak był zbędny, bo po co mi kilka stron o tym jak bohaterka w wilczej skórze wyrusza z lasu w stronę miasta? Na szczęście jak przemęczy się ten kawałek później można delektować się już świetnie napisaną książką :). Książka bardzo szybko mnie wciągnęła, do tego stopnia, że nie miałam chęci przerywać czytania choć na chwilę. oprócz samej akcji, która szybko się rozkręca i nie pozwala nudzić, bardzo spodobał mi się pomysł na różnorodność bohaterów. Kirze w rozwiązaniu zagadki pomagają bowiem: Amelia - inteligentna i elegancka wampirzyca, Silvyr - milczący i ponury łowca, Frederick - czarownik wysokiego poziomu, uwielbiający modne i oryginalne ubrania, Charlotta - pół elfka, pół wróżka, która odziedziczyła po przodkach nie tylko wyszukaną urodę, ale także potężną magię,. Niezła mieszanka, prawda? A to dopiero początek. Od ich wspólnego spotkania będzie tylko ciekawiej :D.

  Im dalej czyta się "Ogara Boga" tym mocniej wciąga. Jednocześnie nie chciałam się oderwać i nie chciałam, żeby się skończyła bo tak podobało mi się jej czytanie ;). Fakt, książka nie jest pozbawiona wad, zwłaszcza sceny z bieganiem po lesie z początku i z pełni można było sobie darować, a imię wilczycy? Serio?! Jednak mimo to, czytało się świetnie, historia pochłania bez reszty i wciąż zastanawiałam się co będzie dalej :).
  Niestety książka ma pewną straszliwą wadę, która złamała mi serce. A mianowicie, kończy się w takim momencie że ojeju! Normalnie za coś takiego autorkę powinno się udusić za znęcanie się nad czytelnikiem! A wszystko dlatego, że Anna Gręda rozkręciła akcję i.... po prostu skończył się tom. Jak tak można?! To znęcanie się nad człowiekiem, tym bardziej, że na drugą część trzeba będzie jeszcze sporo poczekać. Ech... Jednak szczerze się przyznam, że na pewno będę czekać na kontynuację i nie mogę się doczekać kiedy się ukarze :).


   Po przeczytaniu "Skazanych na ból", książka "Ogar Boga. Popiół i Piach" przekonała mnie do reszty o tym, że warto czytać polskich autorów :).
  
  
Ocena: 8/10


  Książkę przeczytałam w ramach wyzwań "Czytam fantastykę" oraz "ABC czytania"


  A co Wy myślicie o tej książce? Czytaliście już? A może dopiero się skusicie? ;) Piszcie :)


Pozdrawiam serdecznie,
Dagmara

Udostępnij ten post

10 komentarzy :

  1. Niestety nie przepadam na wilkołakami, wampirami i innymi stworami. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Brzmi ciekawie, aczkolwiek nie przepadam za taką tematyką :) Pozdrawiam
    ksiazkowy-termit.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Dawno nic nie czytałam w takiej tematyce... ostatnio nastawiłam się do nich bardzo negatywnie. Ale może uda mi się przełamać i przeczytać.
    Pozdrawiam
    Jadwiga
    Zajęcza Nora

    OdpowiedzUsuń
  4. Może się skuszę, gdyż już dawno nie czytałam książek o wampirach i wilkołakach ;)
    Pozdrawiam: Paola















    OdpowiedzUsuń
  5. Po książkę pewnie nie sięgnę. Raczej zacząłem się obracać bardziej w Science fiction niż fantasy.
    Nominowałem ciebie do LBA Nominacja tutaj :) Zapraszam do zabawy :)
    Pozdrawiam
    Zając

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja odwrotnie, póki co bardziej wolę czytać fantasy niż Sci-fi.
      Dziękuję za nominację :)

      Usuń
  6. to teraz bierz się za Ja, diablica, jeśli jeszcze nie czytałaś - a już lubisz polskich autorów. Co do książki recenzowanej - hm, muszę się zastanowić :D ale nie mówię nie :D
    Choć takie zakończenia są poniżej pasa...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. edit: właśnie sobie przypomniałam, że o Wiktorii czytałaś :D Ale nic nie szkodzi, w takim razie bierz się za Kossakowską, też super pisze! :D

      Usuń
    2. Dzięki, jak trafię na tą autorkę, z chęcią sprawdzę :)

      Usuń
  7. Nie przepadam za opowieściami o wampirach, wilkołakach, zombie i innych podobnych tworach, ale wierzę, że dla fanów gatunku jest to bardzo dobra i obiecująca propozycja. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz jakiś komentarz :)
Dziękuję za odwiedziny. Mam nadzieję, że zawitasz tu ponownie :)